Nie bezpodstawne: eksperci odkryli, który proszek jest lepszy - Ariel, Persil czy Tide
Co wybrać i co najważniejsze, czym się kierować przy wyborze pudru? Przeprowadzimy badanie, w którym wezmą udział trzy najpopularniejsze marki – Ariel, Persil i Tide.
Bezpieczeństwo
Jest to główne kryterium oceny wszystkich chemii gospodarczej. Pomimo tego, że proszek do prania uważany jest za stosunkowo bezpieczny, nadal może powodować ataki astmy oskrzelowej, powodować alergie i zapalenie skóry. Co więcej, taką reakcję może wywołać dowolny z jej składników i prawie niemożliwe jest jej przewidzenie. Osoby podatne na te choroby powinny wybierać proszki bezfosforanowe pochodzenia organicznego z naturalnymi zapachami lub nawet bez nich. Niestety, żadna z wymienionych marek nie oferuje klientom takich produktów.
Dla innych konsumentów Ariel, Persil i Tide będą w miarę bezpieczne, jeśli będą przestrzegane zasady. Prochu nie należy wdychać (tzn. nie wąchać otwartego opakowania), nie stosować go do mycia żywności, ciała czy naczyń. Ważne jest, aby ograniczyć dostęp dzieci do detergentów do prania.
Jednym ze sposobów określenia szkodliwości danego detergentu do prania jest pomiar ilości anionowych i niejonowych środków powierzchniowo czynnych, które pozostają w wodzie po trzykrotnym wypraniu i wypłukaniu ubrań.Wyniki badań przeprowadzonych w 2015 roku przez Centrum Laboratorium Badawczego Federalnej Budżetowej Instytucji Zdrowia „Centrum Higieny i Epidemiologii w Moskwie” na zlecenie internetowego wydawnictwa „Roskontrol” były następujące:
- Ariel „Górska wiosna” okazała się najgorsza spośród wszystkich badanych próbek, gdyż woda zawierała 568 mg/l anionowych środków powierzchniowo czynnych (najbardziej niebezpiecznych dla człowieka). Eksperci zauważają, że podczas stosowania tego proszku należy stosować wielokrotne płukanie.
- Ekspert Persila można nazwać jednym z najlepszych - zawartość środków powierzchniowo czynnych w wodzie okazała się minimalna.
- Przypływ „Białe chmury” też nie jest źle, jego wykonanie odpowiada wartościom średnim.
Nawiasem mówiąc, na opakowaniach wszystkich trzech próbek widnieje oznaczenie „nadaje się do prania ubrań dla dzieci i dorosłych”. Należy to podkreślić, ponieważ zgodnie z wynikami tych samych badań proszki o normie 70–120% uzyskały następujące poziomy toksyczności:
- „Ariel” — 33%;
- „Persyl” — 48%;
- "Fala" — 52%.
Im niższy procent, tym bardziej toksyczny detergent do prania i tym razem Ariel znów była najgorsza. Jednak wszystkie trzy proszki nie zdały egzaminu – mimo zapewnień producentów, nie zaleca się ich stosowania do prania ubranek dziecięcych.
Efektywność
Skuteczność proszku do prania jest kategorią nieco efemeryczną, gdyż zależy od wielu czynników, na które w codziennych warunkach trudno zapanować. Na przykład temperatura, twardość i objętość wody, czas prania, stopień zabrudzenia rzeczy oraz właściwości tkaniny, z której te rzeczy są uszyte, ilość proszku, a także mechaniczne działanie pralki. wszystko ważne. Dlatego jeśli pierzesz puder w domu, jego skuteczność za każdym razem będzie inna – i nie jest to wina producenta.
W badaniach laboratoryjnych wykorzystuje się próbki standardowych zanieczyszczeń produkowanych w Szwajcarii i Niemczech, a także pralki wyposażone w specjalny sprzęt pomiarowy.
Testując skuteczność proszków Ariel, Persil i Tide uzyskano następujące wyniki:
Zanieczyszczenie | „Ariel” | „Persyl” | "Fala" |
---|---|---|---|
Kawa | 0 | + | + |
czerwone wino | ++ | +++ | + |
Czekolada | - | +++ | - |
Danie mięsne z sosem sojowym | - | + | 0 |
Świeże zioła | ++ | +++ | + |
wiśnia | 0 | + | - |
Długotrwała szminka | - | + | 0 |
Objaśnienie wartości z tabeli:
„0” – proszek nie usunął brudu;
„-” - wynik jest mało zauważalny;
„+” — wynik jest niezadowalający;
„++” - brud został całkiem dobrze zmyty;
„+++” - nie pozostał ślad zanieczyszczenia.
Pieniący się
Kryterium to jest ważne z dwóch powodów:
- Jakość prania zależy od ilości piany, gdyż jej pęcherzyki wypychają na powierzchnię najmniejsze cząsteczki brudu z tkaniny.
- Nadmiar piany ma zły wpływ na działanie pralki. Co więcej, jeżeli pianka przedostanie się przez najmniejsze szczeliny i przedostanie się tam, gdzie znajduje się elektroniczne „wypełnienie” urządzenia, może dojść do trwałego uszkodzenia maszyny.
Do proszków przeznaczonych do prania w pralce dodaje się więcej środka przeciwpieniącego, ale niestety nie wszyscy producenci dokładnie monitorują przestrzeganie procesu technologicznego. Oto co wykazało badanie:
- Ariel stosowany w dawce zalecanej przez producenta wytwarzał taką ilość piany, że wychodziła ona przez otwór na pojemnik z proszkiem.
- Persil wyróżniał się średnimi wskaźnikami powstawania piany - piany było dużo, jednak jej ilość nie przekraczała normy.
- Fala Pieniło się również dobrze, jednak ilość piany mieściła się w przepisowym zakresie.
Okazuje się zatem, że spośród trzech wymienionych proszków warto dać pierwszeństwo Persilowi – we wszystkich kryteriach sprawdza się on dobrze. Tide nadaje się również do prania ubrań bez widocznych zabrudzeń, jednak Ariel ustępuje konkurentom i trudno go polecić do zakupu.
Wszystkie te proszki śmierdzą! Moje dzieci mają na nie alergię. Używam pudrów ecco!
Olga, które dokładnie? Też chciałbym spróbować
Dziękuję!
Zdradzę Wam straszny sekret – w zakładzie w Nowomoskowsku cały proszek wsypuje się do opakowań, które są w magazynie… dzisiaj mamy opakowania Tide – czyli będzie Tide… jutro będzie Ariel. Wsypują ten sam proszek...
To jest kłamstwo. Wszystkie mają inny zapach.
Ludzie mówią prawdę z jednego kotła
Bardziej podoba mi się puder Persil, dobrze oczyszcza
Tide i Ariel to ten sam producent. Procter. Również z tej samej opery Mit i Dosya. Nie ma sensu przepłacać. Ten sam kutas, ale tylko z boku
Mam wrażenie, że artykuł został zlecony w celu reklamy proszku Persil. Cóż, zdecydowanie nigdy nie spotkałem Persila piorącego lepiej niż Ariel..
Ja też tak myślę
100 %
całkowicie się z Tobą zgadzam
Całkowicie się zgadzam. Przypływ w ogóle się nie myje. Transfer pieniędzy. Wszystko ze stołu Ariel, co rzekomo nie myje lub nie myje się dobrze, spada z hukiem. Ciekawe też z tą pianką. Piana ani razu nie wyszła. I nie żałuję pudru. Artykuł niestandardowy. Swoją drogą, jeśli porównasz Mit i Dosję, Mit przynajmniej wymazuje......
Persil jest kilka razy lepszy. Zwłaszcza produkcji niemieckiej
Najlepszy proszek BiMax na sto plam.
Właśnie chciałam napisać o pudrze BiMax, naprawdę dobrze się pieni, Persil też nie jest zły, ale Ariela nigdy nie kupuję. A skład proszków jest inny, przyjrzyj się granulkom, wszystkie proszki mają inny skład, nawet kolor dodatków. A potem ktoś napisał, że wszystko zostało zebrane z jednego kotła i we wszystkim jesteśmy jak stado
Persil bardzo śmierdzi. Podczas suszenia w pomieszczeniu po umyciu „Ariel Mountain Spring Liquid” nie ma zapachu.
Ariel wybiela najlepiej, stosuję od 20 lat i nie mam zamiaru zmieniać, po prostu postanowili zareklamować Persil.
?
Przeprowadziłem eksperyment i kupiłem wszystkie trzy detergenty. Każdy proszok różnił się zawartością – kolorem i zapachem. Jakość prania była zdecydowanie doskonała, nie ma plam, a tkaniny o jasnych odcieniach są szczelne.
Styra. Ariel lub Tide. Persil to bzdura. To jest reklama Persila.
Idealny proszek Sarma
Idealny sufit Sarma.Jak mydło
Eleno, tak! Zgadzam się w stu procentach!!! I to nie tylko proszek, ale także środki czystości
Tylko Bimax
wszyscy już dawno przeszli na kapsułki, proszek, chyba że na wsiach piorą to w staromodny sposób
Ile czasu minęło, odkąd zostałeś mieszkańcem miasta?
Kapsułki zupełnie mi nie przypadły do gustu. Rozpuszczanie trwa zbyt długo. A wszystkie proszki produkowane w Rosji są do bani. Kupuję azjatyckie lub europejskie.
zapomniałem o proszkach. Myjemy wyłącznie kapsułkami trzy w jednym.
Kapsułki mają bardzo, bardzo, mocny zapach. Niemożliwe jest przebywanie w tym samym pomieszczeniu z praniem wypranym w kapsułkach.
Koreański, japoński i w rzadkich przypadkach turecki. Piorę ubrania robocze w Persilu.
to wino, to piwo, nawet koniak, jeśli tylko aromat jest nieco inny, to tłoki z tej samej beczki też
Nigdy nie kupuję takich pudrów. Po co wydawać takie pieniądze, skoro efekty prania są takie same przy zakupie tanich i drogich proszków? Biorę Myth od wielu lat, jest to całkiem normalne. A co tak naprawdę trzeba zmyć – plamy potu i zapach. Po co więc przepłacać?
Napisałeś takie bzdury i myślisz jednostronnie
I co najważniejsze! Badania przeprowadzono w niezależnym laboratorium należącym do firmy KHIMPERSILRAZRABOTKA.
Używam Ariel Mountain Spring od ponad 10 lat, nie ma lepszego pudru.
Kto przeprowadził „badania”?
Kapsułki Ariel są bardzo śmierdzące, nie da się ich spłukać.
Ariel, zdecydowanie tylko on!
A ja lubię Bos+ i Sarmę.
Całe życie myję się płynem Ariel
Jestem asmatykiem, ale nigdy się nie udusiłem od tego proszku, on wszystko zmywa. lubię
Podczas pracy ormiańskiego radia zadali pytanie, dlaczego koniak trzygwiazdkowy smakuje lepiej niż koniak pięciogwiazdkowy, odpowiedzieli: sami nie wiemy, nalewamy go z tej samej beczki. Podobno ta sama sytuacja dotyczy proszków.
Persil jest naprawdę najnormalniejszym z nich, ale tylko wrażliwym, jest praktycznie bezwonny i doskonale myje. A Tide i Ariel nie tylko pierdolą, ale też zostawiają w samochodzie straszny ślad.
Ja też jestem za tym w 100%
Persil jest najlepszy
Regularnie używam Ariel i Persil i jestem zadowolony
Persil?✌
Mam zwykłą maszynę Indesit, używam obu. I wszystko zawsze dobrze się myje, może to oczywiście maszyna)
Tu nie chodzi o proszek! Mój jacuzzi w trybie parowym nie potrzebuje żadnego proszku, a doskonale odświeża ubrania
Testowane Ariel Persil i Tide (żele)
Persil najlepiej myje się pod pachami)
Najbardziej lubię Persila. I tutaj również został uznany za najlepszego. Ładny)