6 sekretów pianki poliuretanowej: Dzielę się najlepszymi lifehackami
Legenda głosi, że za pomocą taśmy izolacyjnej, drutu i pianki można wykonać każdą naprawę w gospodarstwie domowym. Nie sprawdzałem, czy to prawda, czy nie. Ale każdy z wymienionych materiałów jest dobry na swój sposób i w niektórych sytuacjach ułatwia eliminację awarii. O taśmie i drucie elektrycznym porozmawiamy innym razem, ale dzisiaj podzielę się z Wami trikami na wykorzystanie pianki - nie raz mi się sprawdziły. Być może przydadzą się również Tobie.
1. Przechowywanie uruchomionego pojemnika z pianą
Wiele osób uważa (i ja też tak kiedyś myślałam), że rozpoczęty pojemnik z pianką poliuretanową należy zużyć od razu. Ale tak naprawdę nie jest jednorazowy i jeśli odpowiednio przygotujesz go do przechowywania, posłuży Ci co najmniej miesiąc, co najmniej rok.
Wszystko odbywa się po prostu:
- Po pracy odwrócić butlę do góry dnem i trzymając ją w tej pozycji lekko spuścić gaz. Dzięki tej procedurze dysza zostanie oczyszczona z resztek piany.
- Wyjmij rurkę wraz z pistoletem i wlej do niej kilka kropli acetonu, co rozpuści wszystko, co utknęło.
- Włóż do dyszy wkręt samogwintujący o długości 23–30 mm. Nie pozwoli, aby powietrze przedostało się do środka, w związku z czym zawartość cylindra nie stwardnieje.
Gdy zajdzie potrzeba użycia piany należy odkręcić śrubę, założyć rurkę i pistolet na cylinder. Po zakończeniu pracy wykonaj ponownie powyższe instrukcje.
2. Usuwanie piany z różnych powierzchni
Któregoś dnia beztrosko położyłem cylinder na parapecie i wyszedłem.Podczas mojej nieobecności pozostała w tubie pianka rozszerzyła się i ciśnienie wypchnęło ją na zewnątrz - prosto na nowy parkiet. Kiedy wróciłem, zobaczyłem to i z jakiegoś powodu wpadłem w panikę - nie czekając, aż wszystko wyschnie, zacząłem wycierać parkiet pierwszą szmatką, jaka wpadła mi w ręce. Nie doprowadziło to do niczego dobrego – spienioną masę rozsmarowano na jeszcze większej powierzchni podłogi.
I wtedy przypomniałam sobie o dimeksydzie, który od dawna leżał w apteczce. Z medycznego punktu widzenia jest tanim i skutecznym środkiem przeciwzapalnym, a z chemicznego punktu widzenia jest także doskonałym rozpuszczalnikiem. Dlatego bez zwłoki namoczyłem serwetkę dimeksydem i zacząłem szorować parkiet. Po dwóch, trzech minutach nie pozostał ślad piany.
Nawiasem mówiąc, aceton i wszelkie produkty go zawierające (na przykład zmywacz do paznokci) również pomogą „zatrzeć ślady” po pracy z pianką. Nie spiesz się więc, aby się zdenerwować, jeśli Twoja podłoga lub inna powierzchnia się zabrudzi – nie będziesz musiał wydawać pieniędzy na specjalne środki czyszczące.
A jeśli Twoja skóra się zabrudzi, to wtedy jak zmyć pianę z rąk? Tutaj także początkowo sprawdza się zasada – nie rozsmarowywać piany na dłoniach, lepiej usunąć ją czystą lub wilgotną szmatką.
3. Wypełnienie przestrzeni pod dachem pianką
Aby pianka dobrze wypływała z pojemnika, należy ją trzymać do góry nogami. Ale jak to zrobić, jeśli istnieje potrzeba spieniania szczeliny pod dachem? Długo zastanawiałem się nad tym pytaniem, aż pewnego dnia dowiedziałem się o lifehacku z długą rurką. Jeśli chcesz z niego skorzystać, wykonaj następujące czynności:
- Znajdź cienką, elastyczną rurkę, która jest wystarczająco duża, aby zmieścić się na głównej rurce dyszy.
- Połącz te dwie rurki.
- Przymocuj uchwyt do wolnego końca długiej rurki (na przykład owijając ją taśmą maskującą).
To wszystko – urządzenie jest gotowe do użycia. Wystarczy umieścić rurkę w wybranym miejscu i włączyć dopływ piany.
4. Zamiennik utraconej rurki cylindra
Nie ma możliwości pracy z pianką bez mocowania rurki do cylindra. Ale często się gubi i z reguły odkrywam go w najbardziej nieodpowiednim momencie, kiedy nie ma możliwości wyjścia do sklepu. Gdy zdarzyło mi się to po raz pierwszy, byłem zmuszony udać się do sąsiada i poprosić go o zapasową dętkę. Sąsiad nie miał, ale zaproponował doskonałą opcję „zastępczą” - rurkę termokurczliwą. Wystarczy nałożyć go na dyszę i podgrzać, aby dobrze się umocował.
A żeby wygodnie było wcisnąć przycisk, należy użyć zwykłej podkładki, nakładając ją na rurkę i przesuwając w dół.
5. Wypełnianie dużych otworów pianką
Czasami trzeba zapiaszczyć otwory o dużej średnicy. Jeśli kiedykolwiek robiłeś tego typu rzeczy, wiesz, że nie jest to łatwe – pianka nie chce przyklejać się do powierzchni górnej i bocznej, a zamiast tego opada pod wpływem własnego ciężaru i grawitacji.
Aby uniknąć marnowania czasu i materiałów eksploatacyjnych, używam następujących lifehacków:
- Uwodnienie. Po wypełnieniu niewielkiej części otworu spryskuję to miejsce wodą z butelki ze spryskiwaczem. Ponieważ pianka polimeryzuje dokładnie w kontakcie z wilgocią, dodatkowa porcja H2O znacznie przyspiesza ten proces. Dodatkowo kolejna warstwa idealnie układa się na wierzchu i „klei się” do poprzedniej dzięki tej samej wilgoci. W ten sposób krok po kroku całkowicie wypełniam dziurę.
- Wstawić. Ta metoda jest dobra, ponieważ nie tylko ułatwia i przyspiesza pracę, ale także oszczędza pianę.Najpierw wycinam rodzaj „korka” z dowolnego odpowiedniego materiału (na przykład pianki), którego rozmiar jest mniejszy niż średnica i długość otworu. Następnie na dno otworu nakładam piankę, tam umieszczam wkładkę i spieniam pozostałą wolną przestrzeń.
6. Klejenie obiektów
Pianka poliuretanowa to nie tylko doskonały wypełniacz. Może również zastąpić klej piankowy i zawsze go używam, gdy potrzebuję połączyć dwa przedmioty z drewna, plastiku, betonu, cegły, metalu, płyty gipsowo-kartonowej lub kamienia.
W samym procesie klejenia nie ma nic skomplikowanego:
- Obie powierzchnie odtłuścić i delikatnie przetrzeć wilgotną szczotką.
- Na jeden z nich nałóż odrobinę pianki i rozprowadź równą warstwą.
- Szybko przykryj górę drugą powierzchnią.
- Zaciśnij obie powierzchnie w imadle lub za pomocą zacisków. Jest to konieczne, aby pianka nie miała możliwości rozszerzenia się.
Po dniu lub dwóch imadło można usunąć.
Znając te sekrety, będziesz mógł szybciej wykonać pracę i zaoszczędzić na zakupie dodatkowych materiałów eksploatacyjnych (tego samego kleju czy zapasowych tub), a zaoszczędzony czas i pieniądze przeznaczyć na wakacje.
Aby zaoszczędzić piankę, do tuby wkręcam długopis bez wkładu