Sprawdź, czy system wentylacji w Twojej kuchni działa
Dopóki wentylacja w mieszkaniu w kuchni spełnia swoje funkcje normalnie, nie zwraca się na nią uwagi. Ale gdy tylko system zawiedzie, życie w domu natychmiast staje się niewygodne (a w wielu przypadkach niebezpieczne!). Zetknąwszy się z tym problemem z własnego doświadczenia, mogę śmiało powiedzieć: sprawdzenie działania wentylacji i ewentualna jej naprawa jest konieczna i nie jest to zbyt trudne. Opowiem ci o wszystkim po kolei.
Niepokojące objawy
Kilka miesięcy temu zacząłem zauważać, że w moim mieszkaniu robi się duszno. Musiałem częściej otwierać okna i pojawiały się obce zapachy. W chłodne dni szyby szybko zaparowały, a jeśli na przykład postawimy czajnik na kuchence, kondensacja będzie już spływała po szybie prawdziwymi strużkami.
Początkowo te niepokojące sygnały nie miały większego znaczenia, ale stopniowo cała rodzina zaczęła zauważać, że mikroklimat w mieszkaniu się pogarszał. Musiałem sobie przypomnieć stare sposoby sprawdzania wentylacji i zabrać się do rzeczy:
- Kawałek papieru przyniesiony do kratki wentylacyjnej nie tylko nie został przyciągnięty do plastiku, ale nawet nie zatrzepotał pod strumieniem powietrza.
- Światło zapalniczki podniesionej do otworu wentylacyjnego pozostawało praktycznie nieruchome.
Nie powtarzaj mojego błędu – nie oczekuj, że problem z wentylacją „rozwiąże się” sam. Jeśli zauważysz pogorszenie jej pracy, natychmiast podejmij działania!
Wszystko wskazywało na to, że wentylacja w mieszkaniu nie spełnia swojej roli.Nie można było już tego ignorować i zacząłem studiować strony forum, aby zrozumieć, jak postępować.
Zła wentylacja jest niebezpieczna
Od razu powiem, że to, co przeczytałam, mocno mnie przestraszyło. Okazało się, że problemy z wymianą powietrza w mieszkaniu są niebezpieczne. Mogą powodować poważne problemy zdrowotne i straty materialne:
- Stała wilgotność i stęchlizna to doskonałe warunki do rozwoju pleśni i bakterii. Kiedy dostaną się do płuc podczas wdychania, mogą powodować reakcję alergiczną, zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc i inne ostre i przewlekłe choroby. Niebezpieczeństwo jest szczególnie duże w przypadku dzieci, osób starszych, a także dorosłych chorych na astmę i alergie.
- Kolonie grzybów psują dekorację ścian i sufitów, mebli i innych rzeczy. Jeśli znajdziesz się w złej sytuacji, łatwiej będzie wyrzucić uszkodzone przedmioty i dokonać poważnych napraw, niż oczyścić plamy z pleśni.
- Duszność zmusza do otwarcia okien w celu wentylacji. Jednak ciepło ucieka przez okna i naświetla, przez co w mieszkaniu będzie zimno i niewygodnie.
Wszystko to tylko wzmocniło moją chęć jak najszybszego uporania się z problemem.
Krok pierwszy: sprawdź kraty i okna
Na początek postanowiłem upewnić się, że problem nie dotyczy mojego mieszkania. Uzbrojony w długi kawałek solidnego drutu, śrubokręt, pasek papieru i szmatę, poszedłem sprawdzić otwory wentylacyjne w kuchni, łazience i salonie. Najpierw wyjąłem każdą kratkę i dokładnie wyczyściłem jej wnętrze z kurzu i brudu. Najbardziej problematyczny okazał się otwór wentylacyjny w kuchni, którego ruszt był mocno porośnięty tłuszczem, który mocno cementował kurz i pajęczyny.
Po wyczyszczeniu nawiewów sprawdzenie przepływu powietrza (zapałką i kartką papieru) wykazało lekką poprawę stanu.Ale najwyraźniej nie było możliwe osiągnięcie zdecydowanego sukcesu.
Następnie za pomocą sondy drutowej sprawdziłem jego długość (około 2 m) oraz czy w szybach instalacji wentylacyjnej nie ma żadnych zatkań. Czasami szczelinę mogą zasłonić ptasie gniazda, gruz budowlany, opadłe liście, grudki kurzu i pajęczyny. Jednakże nie udało mi się wykryć żadnych obcych obiektów.
Postanowiłem zignorować kolejny typowy powód zastoju powietrza (plastikowe okna). Faktem jest, że już przy składaniu zamówienia omawialiśmy z konsultantem firmy produkującej konstrukcje okienne obecność w nich zaworów zasilających. Urządzenia te stale wpuszczają powietrze z ulicy w bardzo małych porcjach. Ale jeśli w oknach nie ma takich zaworów, mogą powodować problemy.
Krok drugi: idź do sąsiadów
Po upewnieniu się, że problem nie ma związku z blokadą w mieszkaniu, udałem się do sąsiadów. Celem mojej podróży było sprawdzenie czy ktoś ostatnio nie montował w kuchni potężnego okapu lub czy kanał wentylacyjny nie został zatkany podczas generalnego remontu.
Sugestią, że źródłem problemu jest okap sąsiada, może być pojawienie się obcych zapachów (gotowanego jedzenia, tytoniu), które wyraźnie nie mają związku z wydarzeniami w Twoim mieszkaniu.
Obszedłem trzy mieszkania położone nad moim domem wzdłuż pionu wentylacyjnego. W dwóch mieszkaniach sąsiedzi chętnie nawiązali kontakt (większość mieszkańców naszego budynku to osoby starsze, znamy się od dawna). W jednym mieszkaniu jednak mi go nie otworzyli, ale po przesłuchaniu sąsiadów udało się dowiedzieć, że jego mieszkańcy nie prowadzili w ostatnim czasie prac budowlanych i nie kupili sprzętu AGD.
Krok trzeci: skontaktuj się z HOA
Utrzymanie systemu wentylacji domu w dobrym stanie należy do bezpośrednich obowiązków HOA (lub firmy zarządzającej).Dlatego po upewnieniu się, że problem nie dotyczy mojego domu lub sąsiednich mieszkań, udałem się do biura. Tam musieliśmy wykonać następujące czynności:
- Poinformuj o problemie prezesa (może go zastąpić upoważniony pracownik).
- Napisz oświadczenie z prośbą o wykonanie prac związanych z czyszczeniem kanałów wentylacyjnych. Wniosek należy sporządzić w dwóch egzemplarzach, a jeden należy zachować dla siebie, nie zapominając o zarejestrowaniu go w HOA (data złożenia, pieczęć organizacji i podpis pracownika, który przyjął wniosek o pracę).
Dosłownie następnego dnia (uzgodniliśmy wcześniej godzinę) przyszli do mnie przedstawiciele HOA. Dokonali pomiarów przepływu powietrza przechodzącego przez nawiewnik, a następnie wspólnie sporządziliśmy raport stwierdzający, że system wentylacji w domu nie działa wystarczająco efektywnie.
Około tydzień później pracownik HOA zadzwonił do mnie i powiedział, że wykonano prace mające na celu usunięcie blokady na poddaszu. Przyczyną problemu okazały się gruzy budowlane, które przedostały się do rury. Po tej rozmowie ponownie sprawdziłem działanie nawiewników i od razu zauważyłem różnicę: blacha sprawiała wrażenie przyklejonej do kratki wentylacyjnej.
Na koniec powiem: nie bój się działać! Nie jest to wcale trudne, a wynik jest zdecydowanie wart wysiłku.
Autor: Yu Michajłowicz