Co zrobić, jeśli teściowa uczy Cię, jak żyć?
Nie ma nic dziwnego w tym, że teściowa uczy Cię, jak żyć. Jest to temat stary jak świat. Idealny związek między teściową a synową zdarza się rzadko. Ale masz moc, aby uczynić je trochę wygodniejszymi zarówno dla siebie, jak i dla niej.
Bądź obiektywny
Nikt nie lubi otrzymywać niechcianych porad. Zwłaszcza jeśli natrętnym doradcą jest teściowa. Ale uczciwie, spróbuj się nad tym zastanowić - a co, jeśli w jej słowach jest racjonalne ziarno. Czy Twój dom jest naprawdę czysty i wygodny? Barszcz jest pyszny, czy dzieci są posłuszne? Nie bój się przyznać przede wszystkim przed sobą, jeśli coś jest nie tak. Może warto poprawić swoje umiejętności.
Spróbuj zrozumieć
Co motywuje Twoją teściową, która wraz z mężem stara się dostać do Twojej rodziny? „Zły charakter, nadmierna miłość do syna” – odpowie większość synowych. I będą się mylić. W 90 przypadkach na 100 konserwatywne wychowanie i fundamenty własnej rodziny zmuszają Cię do dyktowania własnych zasad. Wcześniej pod jednym dachem mieszkały duże rodziny z matkami, babciami i prababciami. Prawo głosu mieli tylko najstarsi i najbardziej doświadczeni członkowie rodziny, a reszcie przestrzegano.
Nie można tego zmienić
Nieważne, jak bardzo chcielibyśmy wierzyć, że jest inaczej, ale niestety ludzie się nie zmieniają. Dlatego lepiej nie żywić złudnych nadziei, że ta kobieta nagle przestanie się wtrącać w Twoje życie. Tak, takie teściowe istnieją. Ale początkowo są inni. Jak to mówią, nie wybiera się krewnych i „teściów”. Trzeba będzie to jakoś pogodzić i nauczyć się szukać wspólnego języka.
Ale nie musisz się też załamywać
Pojednanie z teściową nie oznacza podążania za jej przykładem. Nie powinieneś bezkrytycznie wykonywać jej poleceń, próśb ani, co gorsza, żyć według jej zasad. Jeśli znowu będzie cię pouczać, wypróbuj następujące techniki:
- Kiwnij głową i zgódź się: „Masz rację”, „Jak to się stało, że sam na to nie wpadłem”, „Muszę to przemyśleć”. Jednocześnie postępuj tak, jak uważasz za słuszne. Jeśli teściowa przypomina Ci, że to, co zrobiła, nie było według niej, odwołaj się do wspomnień dziewczynki.
- Bądź nieuważny i rozproszony. Pytaj dalej. Udawaj, że nie rozumiesz, czego od ciebie chcą. Wcześniej czy później ktoś znudzi się powtarzaniem tego samego i zostawi cię w tyle.
- Doprowadź sytuację do absurdu. Stale proś teściową o radę. „Ile soli dodaje się do zupy? Czy myślisz, że niebieskie skarpetki czy czerwone skarpetki będą bardziej pasować Twojemu synowi? Wybieram tutaj herbatę, która zdrowsza, z bergamotką czy jaśminem?” Możesz do niej dzwonić w każdej najmniejszej sprawie, wcześnie rano, w ciągu dnia i wieczorem. Wskazane jest, aby zacząć to robić po kolejnym konflikcie i skargach, że jej nie słuchasz. Kontynuuj promocję przez tydzień. Nie przyjmuj odmów ani wymówek. Zapytać o rade. Tydzień później teściowa będzie błagać, żeby zostawił ją w spokoju. Następnym razem zastanowi się 100 razy, zanim cokolwiek doradzi.
Konstruktywny dialog
Dorosłych wyróżnia umiejętność omawiania konfliktów i negocjowania. Jeśli nie podobają Ci się nauki teściowej, musisz poszukać kompromisu.
Wybierz dogodny moment i rozpocznij rozmowę:
- Zapytaj ją, jaka jest jej idealna synowa.
- Jakie konkretnie skargi ma przeciwko tobie?
- Wyjaśnij, że Ty też masz swoje wyobrażenia na temat idealnej teściowej.
- Powiedz nam, jaka chciałabyś, żeby była Twoja „druga mama”.
- Spróbuj znaleźć sposoby komunikowania się bez konfliktów.
5 wskazówek, które ułatwią Ci życie
Teściowa wcale nie jest złą kobietą, ani czarownicą. Jej głównym celem nie jest wypędzenie Cię ze świata, ale uczynienie życia Twojemu synowi jak najbardziej komfortowym. Ważne jest, aby to zrozumieć. Przecież stąd bierze się chęć nauczenia synowej życia. Poniższe wskazówki pomogą Ci poradzić sobie z obsesyjną uwagą matki męża:
- Uzyskać wsparcie. Poproś męża, żeby Cię pochwalił. Słowa „jakie szczęście, że ją mam, mamo” mogą zdziałać cud. Z biegiem czasu nabierze przekonania, że może powierzyć Ci swoje dziecko. Nieważne, jak zabawnie to zabrzmi, twój mąż zawsze będzie dla niej dzieckiem.
- Pochwal w jej obecności męża. Najlepszy komplement dla matki dotyczy jej dziecka. Ważne jest, aby zrozumiała, że kochasz go i doceniasz tak samo jak ona.
- Im dalej, tym drożej. Trzymaj teściową na dystans. Zerwij z nią, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś. Ogranicz jej wizyty do minimum. Rzadko ją odwiedzam. Wymyśl wiarygodne wymówki.
- Trzymaj teściową w próżni informacyjnej. Im mniej wie o strukturze Twojej rodziny, tym spokojniej będzie zarówno dla niej, jak i dla Ciebie. Poproś męża, aby nie mówił o twoich problemach. Nie wychowuj dziecka w jej obecności. Wtedy będzie miała mniej powodów do szukania winy.
- Bądź ponad skandalami i kłótniami. Unikaj kłótni. Uszczypliwe odpowiedzi tylko zaostrzą konflikt. Powiedz, że nie masz zamiaru słuchać obelg i zejdź z pola widzenia, gwałtownie kończąc rozmowę.
Podaruj teściowej szczeniaka, tablet lub członkostwo w basenie. Znajdź sposób na maksymalne wykorzystanie jej wolnego czasu.
Jeśli wszystko inne zawiedzie
Zdarza się, że zachowanie teściowej przekracza wszelkie niewyobrażalne granice.Jeśli nie pomagają żadne pokojowe środki, zachowuje się niewłaściwie, jedynym słusznym rozwiązaniem jest zdystansowanie się. Zerwij z nią wszelki kontakt. Nie odwiedzaj jej. Nie zapraszaj mnie do odwiedzin. Przestrzegaj tylko granic grzeczności: „Witam. Do widzenia". Kiedy próbujesz uczyć Cię o życiu, utnij rozmowę: „Nie mam czasu”. Jeśli teściowa lub mąż zacznie Cię pytać, jaki jest powód alienacji, odpowiedz, że jesteś gotowa na komunikację. Ale wszyscy uczestnicy komunikacji powinni czuć się komfortowo. A potem - patrz sekcja „Konstruktywny dialog”.
Bądź przygotowany na to, że Twoje zachowanie może spotkać się z wrogością. Nie udowadniaj niczego. Mniej spotkań i rozmów z „teściową” - i mniej zmartwień.
Na koniec zauważamy: jeśli teściowa daje ci dobrą radę, musisz pokonać siebie i przyznać, że ma rację. Staraj się nie odbierać ich jako osobistej zniewagi. Jest prawdopodobne, że chcą dla ciebie dobra, a nie zła. Traktuj tę kobietę jak drugą matkę. Spójrz na jej nauki pod innym kątem. I pamiętajcie, że zły pokój jest lepszy niż dobra wojna. Czy wielka, przyjacielska rodzina nie jest szczęściem?
Moja teściowa nie chodzi do kina i teatru, nie ma znajomych. Potrafi opowiedzieć albo o tym, jak wybierała pomidory w sklepie, albo o tym, jak ciężkie było jej życie. Pracuje jako szatniarka, żeby zarobić na emeryturę. W ogóle się nie stresuje. Straciła wszystkich przyjaciół, oczekuje, że będę ją zabawiać. Znaleziono klauna!
Jej syn musi ją zabawiać, to jest jego matka, masz oboje rodziców.
W stosunku do teściowej zachowuję neutralność, ona mi nie wtrąca, ja nie wtrącam się w nią. Na początku były z jej strony nieprzyjemne rzeczy, odzwierciedliłem je, przyszło to szybko)))
Po co synowa potrzebuje rady „drugiej matki”, skoro ma najpierw własną? Nawet jeśli pojawią się jakieś problemy, raczej nie poprosi teściowej o radę, choćby dlatego, że nie dałaby jej powodu do zadzierania z synową i przyjaciółmi (((. Zwykle teściowa- teściowa próbuje przenieść model swojej rodziny na rodzinę syna, a czasami dochodzi to do absurdu... Mój mąż mył naszą nowonarodzoną córeczkę przez ponad tydzień, nerwy mi puściły, a nowy tata grzebał w boonie pierwszego dnia... Wtrąciła się teściowa: po co zrobiłaś aferę?!? No i co, on pił? Moje całe życie pije i nic - ja to toleruję, a ty będę to tolerować!Tak po prostu...