dom · Porada ·

Czym nasze babcie czyściły dywany: 7 przepisów dla tych, którzy mają dość chemii

Chciałabym podzielić się niezwykłymi sposobami czyszczenia dywanów, o których opowiadała mi moja babcia. Przestałam używać do sprzątania chemii gospodarczej, gdy mój mąż nagle zachorował na astmę. Ja sama również cierpiałam na okresowe wysypki na rękach. Skóra strasznie się łuszczyła i paliła. Dziś wiele osób cierpi z tego powodu. Na początku kupowałam produkty w sklepie „a la natural”, ale widocznie też z nimi było coś nie tak, bo problem nie znikał. Widząc moją udrękę, babcia opowiedziała mi, czym za jej młodości na wsi czyściło dywany.

Rozlana herbata

Metoda jest trochę dziwna, ale bardzo skuteczna. Rozlana herbata, czyli najprościej, liście herbaty po wypiciu herbaty, bardzo dobrze usuwa kurz i nieprzyjemny zapach z wycieraczki przy drzwiach wejściowych.

Torebki herbaty

Co powinno być zrobione:

  1. Zbierz jak najwięcej zużytych liści herbaty do papierowej torby. Nadają się tylko świeże liście herbaty, które zostały zaparzone maksymalnie jeden dzień temu.
  2. Herbata powinna być bez dodatków, sypka, nie workowana. Zrobią to zarówno czarny, jak i zielony.
  3. Lekko wilgotną, ale nie mokrą herbatę nasenną należy rozsypać po dywanie (około pół szklanki na 1 metr kwadratowy).
  4. Zamieść liście herbaty szczotką do dywanów i wyrzuć.
  5. Czyszczenie zajmuje tylko 15 minut, a kurz i nieprzyjemny zapach znikają bez śladu. Jednocześnie nie ma marnotrawstwa, a zdrowie nie cierpi.

Herbaty można również używać do czyszczenia dużych dywanów. Należy jednak pamiętać, że liście herbaty mogą utknąć w długich stosach i pozostawić plamy na jasnych.

Sól

Sól można stosować do czyszczenia nie tylko dywanów, ale także mebli tapicerowanych – sof, narożników kuchennych. Jest dobry, bo wchłania cały tłuszcz i wilgoć. Lepkie i zmatowione włosie po oczyszczeniu solą ulega przemianie: staje się puszyste, miękkie, kruche. Nawet kolor staje się nieco jaśniejszy. A co najważniejsze, sól nie podrażnia skóry i oczu. Babcia mówiła, że ​​można go używać nawet do dezynfekcji, a wdychanie pyłu solnego dobrze działa na oskrzela.

Czyszczenie dywanu solą

Co mamy robić:

  1. Posyp dywan solą, rozprowadzając ją równomiernie po powierzchni cienką warstwą.
  2. Lepiej jest używać zwykłej soli kamiennej (grubej), ale można też użyć soli drobno mielonej.
  3. Zwilż pędzel wodą i dokładnie potrzyj włosie.
  4. Pozostaw sól na 30 minut.
  5. Zbierz go odkurzaczem.

Nie przejmuj się, że sól zmieniła kolor na brązowy. To ona wchłonęła cały brud z dywanu. Nawiasem mówiąc, za pomocą soli możesz walczyć z pleśnią i sierścią zwierząt. Jego stosowanie jest bezpieczne dla dywanów wełnianych, bawełnianych i syntetycznych.

Proszek do pieczenia

Wcześniej do czyszczenia wszystkiego używano sody: patelni pokrytych sadzą, talerzy, podłóg. Wyczyściła także dywany. Soda oczyszczona jest bezpieczna i nietoksyczna. Można nim nawet myć owoce. Działa niemal tak samo jak sól - usuwa tłuste plamy i podnosi kłaczki. Dodatkowo niszczy nieprzyjemne zapachy i zabija zarazki. Lubię mieszać pół na pół sól i sodę oczyszczoną. Ale jeśli masz tylko napój gazowany, jest w porządku.

Czyszczenie dywanu sodą oczyszczoną

Zasada czyszczenia jest taka sama:

  1. Posyp dywan sodą oczyszczoną.
  2. Szczotkuj energicznie wilgotną szczotką.
  3. Czekamy od 30 minut do godziny.
  4. Zrumienioną sodę zbieramy odkurzaczem.

Babcia mówi, że dywanu nie trzeba polewać octem. To nie jest ciasto. Reakcja chemiczna z utworzeniem piany nie wpływa w żaden sposób na czyszczenie, a zapach pozostanie ten sam. Tak, a stos zmoknie, a następnie spróbuj go wysuszyć.

Jeśli chcesz usunąć plamę, lepiej zmieszać sodę oczyszczoną z nadtlenkiem wodoru z apteczki. Chcesz, aby mieszanina była gęsta, jak śmietana. Rozprowadź go na plamie (z owoców, wina, kawy, nie ma to znaczenia), odczekaj 15 minut i przetrzyj czystą, wilgotną szmatką.

kapusta kiszona

Moja babcia też opowiadała, że ​​na wsiach fermentowano kapustę inaczej niż teraz, w słoikach. Po zebraniu żniw jesienią dobrą połowę główek kapusty posiekano i szczelnie włożono do ogromnych beczek. Stał całą zimę i jedli go prawie codziennie. Nacierali także dywany kiszoną kapustą. Zebrali go do wiadra, umyli i wycisnęli. Następnie przetoczyli go po dywanie za pomocą miotły lub pędzla. Cała kapusta zrobiła się czarna, z brudem i włosami.

kapusta kiszona

Aby zaoszczędzić pieniądze, czasami był myty i ponownie używany. Babcia mówi, że po wyczyszczeniu dywanów kiszoną kapustą dywany lśniły i przyjemnie pachniały. Sama nie odważyłam się przeprowadzić eksperymentu. Jeśli ktoś spróbuje to proszę o podzielenie się wrażeniami.

Trociny

Trocinami oczyszczono najbrudniejsze, zatłuszczone dywany we wsiach. To bardzo skuteczny przepis. To prawda, że ​​​​nie dla mieszkańców mieszkań. Przetestowałem to na wiejskim dywaniku, który miałem wyrzucić. Leżał na werandzie i mocno śmierdział kotami, które nas podglądały. Były na nim również plamy.

Trociny do czyszczenia dywanów

A więc przepis:

  1. Przygotuj w wiadrze mocny roztwór mydła z 3 litrów wody i 200 g mydła do prania.
  2. Wlać 100 ml benzyny.
  3. Wsyp trociny do wiadra.
  4. Pozwól im się namoczyć przez 10-15 minut.
  5. Rozłóż trociny na dywanie grubą warstwą.
  6. Następnego dnia zamieść je miotłą.
  7. Pozostaw dywan na zewnątrz, aż zapach benzyny całkowicie zniknie.

Dywan stał się czysty, wszystkie plamy zniknęły, a ja w końcu przypomniałam sobie, jaki był kolor. Wywietrzenie dywanu zajęło dużo czasu, to prawda. Ale teraz to nie pachnie niczym.

Wióry mydlane

Aż do XX wieku ludzie nie wiedzieli, czym jest chemia gospodarcza. Do czyszczenia i czyszczenia używali mydła do prania: nacierali je wilgotną szmatką lub szczotką, a następnie myli, myli i szorowali. Do czyszczenia dywanów używano roztworu mydła. Wykonanie go z mydła w kostce to długi proces. Minie 100 lat, zanim się rozpuści. Dlatego z bloku wykonano chipsy, które można było łatwo dozować.

Wióry mydlane

Babcia opowiadała, że ​​mydło owinięto w kawałek szmaty i położono na kuchence. Blok nagrzał się, stał się miękki i giętki. Następnie zostało starte. Do prania dywanów używano wiórów mydlanych.

Prano je latem, przy słonecznej i upalnej pogodzie.

  1. Podgrzej 3 litry wody z 3 łyżkami. łyżki wiórków mydlanych.
  2. Gdy mydło się rozpuści, dodaj 3 łyżki. łyżki terpentyny.
  3. Roztwór nałożono szmatką i dokładnie wcierano w włosie sztywnym pędzlem.
  4. Następnie dywan nasączono suchymi szmatami.
  5. Powiesili go do wyschnięcia, wzorem skierowanym do wewnątrz, aby zapobiec blaknięciu.

Proszek do prania

Z opowieści mojej babci wynika, że ​​proszki do prania zaczęto masowo stosować już po trzydziestce. Mama z wujkiem chodzili właśnie do przedszkola. Prania było mnóstwo, gdyż były to dzieci bardzo dociekliwe i aktywne. Moja babcia kupiła radziecki proszek „Nowost”. Dobrą wiadomością okazało się, że nie tylko dobrze usuwa plamy z trawy i soków z ubrań, ale także w cudowny sposób usuwa plamy z dywanu.

Nawiasem mówiąc, ten proszek jest wspomniany w filmie „Romans biurowy” w odcinku, w którym Nowoseltsev przewraca kieliszek wina na sukienkę bohaterki. Posypuje go solą i mówi: „A potem zawiniesz mi to w siebie... Rozpowiem o tym w Wiadomościach”.

Proszek do prania dywanów

Aby usunąć plamy z dywanu, podczas prania moja babcia moczyła szmatkę w roztworze proszku do prania i kładła ją na zabrudzonym miejscu.Podczas prania plama uległa zamoczeniu. Wytarła go tą samą szmatką. Postanowiłem pójść za jej przykładem. Co prawda do prania nie używam zwykłego proszku chemicznego, tylko naturalny.

Oto recepta:

  • 1 szklanka wiórków mydlanych (mydło do prania lub mydło dla dzieci);
  • 1 szklanka sody oczyszczonej.
  • Dobrze wymieszaj.
  • Przechowywać w szczelnie zamkniętym słoju.
  • Na 5 litrów wody użyj 2-3 łyżek. czubate łyżki proszku.

Proszek do prania dywanów

Proszek do prania usuwa plamy z ubrań, pościeli, skarpetek, bluzek i dywanów z oceną 5+. Suszę mokry ślad suszarką do włosów. Szybko, prosto i nie drogo jak na rodzinny budżet.

Szczerze mówiąc, babcia czyści obecnie swoje dywany nowoczesnymi produktami. Jedna butelka wystarcza na pół roku, nie zajmuje miejsca i nie trzeba niczego zamiatać. Na starość już trudno schylić się i zamiatać liście herbaty. I w ogóle, jego zdaniem, bardziej opłaca się kupować specjalne produkty niż dziesiątki paczek soli czy napoju gazowanego. Ja też pewnie chętnie wróciłabym do chemii gospodarczej, gdyby zdrowie mi na to pozwoliło. Ale nie. Pocieszam się tym, że nie szkodzę środowisku.

zostaw komentarz

Czyszczenie

Plamy

Składowanie